Witam,mam następujący problem. Moja katana gaśnie po przejechaniu ~500m.
Na postoju nie ma problemu,może chodzić cały dzień a i tak nie zgaśnie.
Na początku myślałem że to wina paliwa,lecz niestety to nie to,efekt jest taki,że na odcinku 50m czuję jak katana zwalnia,po czym gaśnie i się toczy. Mam nadzieję,że to nie zatarty cylinder. Skuter wkręca się ładnie na obroty,nie gaśnie podczas postoju.
Sprawdź jak masz ustawioną iglicę bo ja miałem podobny problem na postoju ok chodziła, ale jak chciałem jechać to jakby moc straciła. Gaźnik wyczyściłem cały i nadal sie problem nie rozwiązał wtedy sprawdziłem iglicę i okazało się, że iglice była za nisko ustawiona i dostawała za dużo powietrza a za mało paliwa i moc traciła suzuki. Podniosłem ją jak najwyżej i moc wróciła i już nie gaśnię nawet nie przerywa teraz.
Suzuki Katana Performance AC AY50 2000r.
Mechanika:
~Cylinder Kit Airsal Sport 50cc
~Łożysko korbowodu Malossi MHR, 10x14x13
~przełożenia wtórne Polini 61/20+seria pierwotne
~nowa fajka NGK
~nowy pasek napędowy Malossi Special
~sprzęgło HEBO Racing
~rolki Malossi Hat 4g
~wydech Leovince ZX
~nowy olej przekładniowy Malossi RGS
~Olej Mobil 1 Extra 2T